Kochać Boga. Całym swoim sercem, całą swoją duszą,
całą swoją mocą i całym swoim umysłem...
Czyli nie tak, by kombinować ile dać, by "Bóg się ode mnie odczepił".
Raczej, by mógł być ze mnie dumny;
dumny z mojej szczerej gorliwości, szczerej, nieobłudnej miłości...
Żniwo wielkie, robotników mało, jak owce między wilki, będzie sporo kłopotów...
Nic łatwego. To właśnie obiecuje Jezus swoim uczniom.
Ale - mogą ufać - nie zostawi ich w samymi.
Nade wszystko zaś jest gwarantem, że te wszystkie niełatwe historie dobrze się skończą.
A dziś? No właśnie. Wielu z nas oczekiwało, że powinno być gładko, łatwo, bezproblemowo.
I gdy tak nie jest, są skonfundowani. Ale tak ma właśnie być:
wyboiście, trudno, z wieloma problemami. To droga ucznia
Zapraszamy