Nie leń się. To główne wezwanie czytań tej niedzieli.
Nie chodzi o to, by pomnażać swoje umiejętności,
ale o to, by pomnażać dane nam przez Boga dobro.
By z pięciu oddać dziesięć, z trzech sześć, a z jednego - dwa.
Jeśli to dobro pomnażamy, to kiedy by Pan nie przeszedł,
nie musimy się obawiać; nie będziemy musieli gorączkowo,
w ostatniej chwili szukać możliwości naprawienia wyrządzonego zła, spowiedzi...
Tylko tyle i aż tyle.
A okazji do mnożenia dobra - sporo.
I jeśli uczciwie na sprawy spojrzeć, to widać,
że każdy z nas mnóstwo dobra na co dzień czyni.
Trzeba tylko nie rozleniwić się, a mobilizować się jeszcze bardziej.