Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach?
Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem.
Też chyba trudno byłoby mi uwierzyć.
Pewnie parę razy bym się uszczypnął, czy nie śnię.
Bo to cud nad cudy: Jezus został zabity, ale trzeciego dnia ożył.
Nosił na swoim ciele ślady męki, ale nie było widać, by w jakikolwiek sposób cierpiał.
No i to pytanie, czy nie mają czegoś do zjedzenia.
Choć jakoś przemieniony to był ten sam, dawny Jezus.....